Ile Dni Kobiet jest w roku...

Ile „dni kobiet” jest w roku? Patrząc w kalendarz - stanowczo zbyt mało. Nieprawdą jest, że Dzień Kobiet przypada tylko 8 marca. Dzień Kobiet jest codziennie. To każdy dzień w życiu kobiety. Dla mężczyzn, to także może być każdy dzień w roku, jeżeli nauczymy się, że życie nie ogranicza się wyłącznie do „brania”.

Zamieńmy „branie” na „dawanie”,

a każdy dzień zmienimy w Dzień Kobiet.

Nasza arcycywilizowana kultura naucza nas ciągłego brania. Wszystko się człowiekowi należy. Pensja, dobra materialne, uczucia od partnera. Relacja ze światem okrojona została do brania więcej i więcej. A branie to cecha męska. Więc mężczyźni biorą. Ale kobiety też biorą. Podświadomy lęk o przetrwanie nakazuje brać, by zabezpieczyć przyszłość. O dziwo, niezależnie od tego ile nabierzemy, ciągle nam mało, a lęk o przyszłość pozostaje... I mężczyzna ślepo wierzy, że trzeba zatem brać więcej i zaczyna spędzać w pracy po 14 godzin. A kobieta? Jedne pójdą w ślady mężczyzn. Inne poczują, że coś nie gra. Kobiecy instynkt wyczuwa, że nie tędy droga, że gdzieś się pogubiliśmy. Skąd to uczucie?

Kobieta nie czuje się kobietą, jeżeli jej życie i życie wokół niej składa się wyłącznie z brania. Kobieta rozkwita, gdy może dzielić się swą kobiecością. Kobieta rozkwita poprzez „dawanie” światu swej kobiecości. A dziś trudno jej się tą kobiecością dzielić, bo cały czas musi brać i brać, stając się babo-chłopem. Jesteśmy „uzależnieni od brania”. Umiemy tylko brać. Właściwie nie umiemy dawać. Pominęliśmy fakt, że relacja z życiem jest dwubiegunowa. Branie i dawanie są nierozłączne. Tylko równowaga między braniem i dawaniem może dać spełnienie. Równowaga między braniem i dawaniem jest też jedyną receptą na udany związek kobiety i mężczyzny. A my nie umiemy dawać...

Znacie chojnych milionerów? Znacie kogoś kto dał tyle samo ile zabrał/zarobił? Znacznie kogoś, kto kocha, nie szukając wzajemności?

Kochać prawdziwie, to umieć dawać. My kochamy po cywilizowanemu, to znaczy głównie bierzemy.

Dzień Mężczyzn, to dzień brania. A jest ich 364 w roku...

Dzień Kobiet to dzień dawania. Tylko jeden? Wystarczy ofiarować coś bez oczekiwania na wdzięczność, zapłatę, czy podziękowanie – a ten dzień stanie się dzięki Tobie Dniem Kobiet!

Jeżeli naszą praktyką stanie się oduczanie brania i oduzależnianie od tego, co posiadamy, a zaczniemy praktykować dawanie i dzielenie się, to tym samym przyczynimy się do rozpoczęcia procesu przywracania równowagi w życiu. Praktykując kobiecość, dawanie, miłość skompensujemy chciwość, branie, nienawiść. Coraz więcej będzie Dni Kobiet. To początek powrotu do dawno zagubionej harmonii życia w zgodzie z Naturą.

Jak poczuć tę harmonię?

Poszukuj ludzi, którzy potrafią dawać. A co ważniejsze, zacznij stawać się człowiekiem, który potrafi dawać. A wtedy wokół Ciebie pojawią się podobni do Ciebie. Zauważ, że dawanie jest tak rzadkim zjawiskiem, że spontaniczny podarunek wprawia ludzi w osłupienie.

Spróbuj już jutro...

Podaruj synowi swój ulubiony scyzoryk.

Podaruj córce swoją ulubioną apaszkę.

Wrzuć ulicznemu grajkowi banknot stuzłotowy.

Podaruj koledze płytę z dobrą muzyką.

Podaruj partnerce swój czas, zmywając naczynia.

Podaruj mężowi spontaniczne pieszczoty.

Podaruj komplement, kwiaty, napisz wiersz.

Podaruj drugiemu wspólny wieczór, zapraszając go do kina lub kolację.

Podaruj bliskiej osobie wybaczenie zadawnionego sporu.

Podaruj wyjątkowe doznanie usłyszenia „proszę, dziękuję, przepraszam”.

Podaruj sobie i bliskim czas, rezygnując z nadgodzin.

Podaruj dzieciom czas – nie pisz maili, wyjdź z facebooka po godzinach pracy.

Podaruj swoją atencję – posłuchaj, co mówią inni.

Podaruj intencję – zorganizuj domówkę lub wspólne gotowanie.

Nie oczekuj nic w zamian. Obserwuj, co czujesz.

Podaruj innym Dzień Kobiet.

Dzień bez dawania to dzień stracony.

Dzień, który nie jest Dniem Kobiet, to dzień stracony : )